na deptaku w ciechocinku mp3

Choć Bogdan Czyżewski ma już na karku sporo wiosen, ani myśli o emeryturze. Żartuje, że śpiewanie trzyma go przy życiu. "Artysta nigdy nie odchodzi na emeryturę, póki ma zdrowie i W Ciechocinku zaparkowaliśmy prawie tuż przy tężni nr 3 (są one ponumerowane od 1 do 3 właśnie) – płatny (2 pln/godz) parking na skrzyżowaniu Wołuszewskiej i Sportowej, aby deptakiem (ul.Tężniowa) dojść do tężni. I tu zaskoczenie – deptak ładnie odnowiony, tuż przy wejściu zrewitalizowany mały park (zwany bodajże Andrzej Rosiewicz 171 nagrań. To były piękne dni. Halina Kunicka 80 nagrań ares2014. Danuta Rinn i Bohdan Czyżewski – Na deptaku w Ciechocinku. Nagraj swój cover lub zaśpiewaj w wersji karaoke do profesjonalnego podkładu muzycznego. Słuchaj najlepszych coverów i poznaj ciekawych ludzi. 397 views, 15 likes, 7 loves, 7 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from SP im. Marii Skłodowskiej - Curie w Szczepanowie: Amelia Lidmann i Andrzej Kurek w piosence Danuty Rinn „Na deptaku w Tytuły: Alleluja, Daj mi zachować marzenia, Tkanina, Futbol, Ja śpiewam piosenki, Maczo, Raz na milion lat, Na deptaku w Ciechocinku, Obietnice, Party, Sur le Pont D'Avignon, Tango retro, Wiatr kołysze gałązkami, Wiosna w naszej wsi, Zastanów się co robisz. Lista utworów: ALLELUJA - z oratorium MESJASZ - (G. F. Handel) nonton film dilan 1990 full movie indoxxi. Na deptaku w Ciechocinku, gdy jaStanę przy fontannie, to wiem, że graWszystko, panie, na tym świecie maSens głęboki Ciechocinek znaNa deptaku w Ciechocinku się wieŻe o ludziach można dobrze i źleMówić w kółko, jak fontanna taka,Sączyć temat całe dnieA dokładnie światu, panie, tak się przyjrzećTo aha ha ha haA ze śmiechu, panie, można nieraz umrzećBo aha ha ha haCzy doprawdy państwa nigdy nic nie śmieszyBo aha ha ha haMówią, że kto śmieje się nie grzeszyJest zdrowszy i lepszyMówią że kto patrzy a nie widziTo z takiego szydzi światNa deptaku w Ciechocinku pan maSamo życie albo nieraz i dwaSerca, które jak solanka taBiją, choć tu wszystko słono maszNa deptaku w Ciechocinku od latPłynie życie, moda, ludzie i czasWreszcie byłoby pomyśleć o tymBy podleczyć tu i światA dokładnie światu, panie, tak się przyjrzećTo aha ha ha haA ze śmiechu, panie, można nieraz umrzećBo aha ha ha haCzy doprawdy państwa nigdy nic nie śmieszyBo aha ha ha haMówią, że kto śmieje się, nie grzeszyJest zdrowszy i lepszyMówią, że kto patrzy, a nie widziTo z takiego szydzi światAha ha ha haAha ha ha haMówią, że kto śmieje się, nie grzeszyJest zdrowszy i lepszyMówią, że kto patrzy, a nie widziTo z takiego szydzi świat Znaleźliśmy dla Ciebie oferty podobne do tej, której szukasz. Na liście poniżej zaznacz obiekty, które Cię zainteresują i wyślij zapytanie do wszystkich na raz. Przepraszamy, nie znaleźliśmy podobnych obiektów. Zobacz noclegi w okolicy. Ciechocinek - najpiękniejsze Polskie Uzdrowisko. Inhalacje Tężniowe, urokliwe parki, malownicze fontanny, przepiękne dywany kwiatowe, klimatyczne kawiarnie i dancingi - to wszystko sprawi że Państwo odzyskają siły witalne. Gdzie może być lepiej niż przy samym Deptaku Tężniowym, w sąsiedztwie Parku Tężniowego, Tężni, fontann i siłowni na świeżym powietrzu. Oferujemy Państwo pokoje gościnne z łazienką oraz aneksem kuchennym. Internet WIFI oraz parking GRATIS. Możliwość całodziennego wyżywienia. Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą. Do Państwa dyspozycji oddajemy cztery pokoje gościnne, łazienkę z natryskiem i aneks kuchenny wyposażony w lodówkę oraz kuchnię. Dwuosobowe pokoje wyposażone są dodatkowo w telewizor oraz internet bezprzewodowy, który udostępniamy Państwu bezpłatnie. Na terenie znajduję się również bezpłatny parking oraz wspaniała staropolska altana pod którą można zrobić biesiadę połączoną z grillem. Pokoje mają osobne wejścia. Wróciliśmy z Ciechocinka w niedzielę. Wypoczęci, naładowani dobrą energią, zadowoleni, że tak wiele rzeczy nam się podobało i chwilami zachwycało! W tym sanatoryjnym miasteczku spędziliśmy długi weekend, od czwartku do niedzieli. Mieszkaliśmy w nowoczesnym, usytuowanym w cichym zakątku hotelu. Tu nas rozpieszczano smaczną kuchnią, miłą obsługą, bardzo wygodnym pokojem, no i ciszą!!! Tu zawsze było cicho! Pomimo, że w restauracji było wesele z dyskoteką, że było sporo małżeństw z maluchami. Ciechocinek jest miasteczkiem zajmującym się lecznictwem od 180 lat. Zawdzięcza swą sławę uzdrowiska źródłom solankowym. Solanka to woda chlorkowo-sodowo-jodkowa. I właśnie wody te leczą. Solanka leczy, a cały proces leczniczo- produkcyjny kończy się otrzymywaniem, warzeniem soli. W 1788 roku odkryto źródła solankowe i już w 1791 zadecydowano o budowie warzelni soli, a w latach 1824 do 1859 ukończono budowę trzech tężni i proces warzenia soli działał. Trudno mi było zrozumieć, że proces otrzymywania soli zaczyna się przy fontannie solankowej Grzybek, potem podawany za pomocą pomp płynie do tężni, a stamtąd do Warzelni Soli. No, cóż nawet przy technice dziewiętnastowiecznej trochę się gubię, wiadomo, kobieta! Wszystko widziałam, zwiedziłam, oddychałam solanką ile tylko się dało, solankową wodę, "Krystynkę" piłam, sól kuchenną w Warzelni kupiłam. Zdjęcia tu zamieszczone zrobiłam sama. w hotelu. zegar w centrum Ciechocinka. z hotelowego balkonu. pełen solanki. tężni 2. warzona w Ciechocinku w moim domu. cdn. Sklep Muzyka Pop & Rock Polska "Posłuchaj" "Posłuchaj" Płyta 1 1. Jesteśmy Na Wczasach 2. Na Deptaku W Ciechocinku 3. Takie Ładne Oczy 4. O, Jimmy Joe 5. Pamelo, Żegnaj 6. Maleńka Ewo 7. Zakochani Są Na Świecie Sami 8. Znamy Się Tylko z Widzenia 9. Przyjdź w Taką Noc 10. Cała Sala Śpiewa z Nami Płyta 2 1. Francois 2. Nie Kochać w Taką Noc To Grzech 3. Tango Retro 4. Białe Tango 5. Ramona 6. Już Nigdy 7. To Ten Walczyk Nasz 8. Na Francuskiej 9. Fascination 10. To Ostatnia Niedziela Płyta 3 1. Appassionata 2. Pamiętasz Była Jesień 3. Każdemu Wolno Kochać 4. Uśmiechajcie Się Dziewczęta 5. Słuchaj Rytmu 6. Zielone Wzgórza Nad Soliną 7. Co Ja W Tobie Widziałam 8. Muszę Mieć Dziewczynę 9. Serce To Jest Muzyk 10. Godzina Miłowania Opis Opis CD 1 Jesteśmy na wczasach1. Jesteśmy na wczasach2. Na deptaku w Ciechocinku3. Takie ładne oczy4. O, Jimy Joe5. Dwudziestolatki5. Pamelo, żegnaj6. Maleńka Ewo7. Zakochani są na świecie sami8. Znamy się tylko z widzenia9. Przyjdź w taka noc10. Cała sala śpiewa z namiCD 2 W rytmie walce i tanga1. François2. Nie kochać w taką noc to grzech3. Tango retro4. Białe tango5. Ramona6. Już nigdy7. To ten walczyk nasz8. Na Francuskiej9. Fascination10. To ostatnia niedzielaCD 3 Przebój za przebojem1. Appassionata2. Pamiętasz była jesień3. Każdemu wolno kochać4. Uśmiechajcie się dziewczęta5. Słuchaj rytmu6. Zielone wzgórza nad Soliną7. Co ja w tobie widziałam8. Muszę mieć dziewczynę9. Serce to jest muzyk10. Godzina miłowania Dane szczegółowe Dane szczegółowe ID produktu: 1045743938 Tytuł: Dancing w Ciechocinku Seria: Polskie Nagrania - Kompilacje Wykonawca: Młynarski Wojciech , Gniatkowski Janusz , Połomski Jerzy , Przybylska Sława , Kunicka Halina Dystrybutor: Warner Music Poland Data premiery: 2011-12-02 Rok nagrania: 2011 Producent: Polskie Nagrania Nośnik: CD Liczba nośników: 3 Rodzaj opakowania: Jewel Case Wymiary w opakowaniu [mm]: 125 x 10 x 140 Indeks: 10866238 Recenzje Recenzje Empik Music Empik Music Najczęściej kupowane Inne tego dystrybutora Na deptaku w Ciechocinku Nasi nieco starsi Czytelnicy, z pewnością doskonale pamiętają słynny przebój Danuty Rinn sprzed kilkudziesięciu lat zatytułowany „Na deptaku w Ciechocinku”. Śpiewała go przez lata cała Polska. Wtedy Ciechocinek był u szczytu sławy. W dobrym tonie było jeździć do ciechocińskich wód (solankowych) na leczenie i na wypoczynek. Co teraz zostało z tej niegdysiejszej sławy? Tego lata odwiedziłem słynny kurort. Zwiedzałem, rozmawiałem z przedstawicielami dyrekcji Przedsiębiorstwa „Uzdrowisko Ciechocinek”, wysłuchałem opinii kuracjuszy i stałych mieszkańców miasta. W porównaniu z okresem PRL, wiele spraw zmieniło się w Ciechocinku na lepsze, ale pojawiły się problemy, których przedtem nie było. Szczególnie ciekawe jest porównanie sytuacji ekonomicznej uzdrowiska w Ciechocinku z sytuacją uzdrowiska w Nałęczowie. Swego czasu pisaliśmy na łamach „Medicusa”, jak zmienił się Nałęczów po prywatyzacji tamtejszego przedsiębiorstwa uzdrowiskowego. Pisaliśmy o jego dokapitalizowaniu, o generalnych remontach i nowych inwestycjach, a także różnorakich atrakcjach dla kuracjuszy i turystów (jak chociażby ośrodek „spa”), które pojawiły się staraniem nowego, prywatnego właściciela uzdrowiska. Tę szansę rozwoju dostał tylko Nałęczów. Zaraz potem prywatyzacje uzdrowisk wstrzymano i tak jest do dzisiaj. Dopiero w tym roku Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że ruszą one ponownie i to na dużą skalę. Jako przedsiębiorstwa państwowe pozostaną tylko te największe (zaledwie kilka w kraju), a wśród nich Ciechocinek. Nie cieszy to dyrekcji tamtejszego uzdrowiska, bo wie, że oznacza to dalsze borykanie się z trudnościami finansowymi i organizacyjnymi, typowymi dla jednostek uspołecznionych. Wprawdzie od kilku lat uzdrowisko jest już spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, ale nadal 100% udziałów posiada państwo. W jej posiadaniu jest kilka dużych obiektów sanatoryjnych, w tym trzy szpitale uzdrowiskowe. Jeden z nich (im. dr. Markiewicza) jest przeznaczony dla dzieci i młodzieży, świetnie wyposażony, posiada nawet własny basen solankowy, a także szkołę podstawową i gimnazjum. Łącznie uzdrowisko może przyjąć jednorazowo ponad tysiąc kuracjuszy. Sanatoria to tylko część materialnej bazy spółki. Do niej należą także odwierty wód solankowych, warzelnia soli i produktów pochodnych, rozlewnia wód mineralnych i przede wszystkim trzy wielkie tężnie solankowe – duma Ciechocinka i największa atrakcja dla kuracjuszy. Utrzymać tak wielką bazę materialną, to nie lada problem finansowy, który spędza sen z oczu dyrekcji uzdrowiska. Warto dodać, że część tej infrastruktury, choć jest na utrzymaniu spółki, służy nieodpłatnie wszystkim kuracjuszom i turystom przebywającym w Ciechocinku, a tych jest bardzo wielu, gdyż nowe prywatne hotele i domy wypoczynkowe rosną jak grzyby po deszczu. Taką nieodpłatną atrakcją jest na przykład znana w całej Polsce fontanna „Grzybek”, usytuowana w centrum miasta, a posadowiona na solankowym odwiercie. Zawsze można spotkać przy niej licznych kuracjuszy wdychających z lubością powietrze przesiąknięte słonym pyłem wodnym. Jeszcze do niedawna, inną wielką atrakcją był wielki basen termalno-solankowy położony w pobliżu tężni, a wybudowany w latach trzydziestych. Niestety, od kilku lat jest nieczynny, gdyż spółka nie ma pieniędzy na jego remont. Z tego powodu zapadła decyzja o jego sprzedaży. Z tych samych powodów sukcesywnie sprzedawane są także inne obiekty należące do uzdrowiska, szczególnie zabytkowe, jak np. „Łazienki 3”. Uzyskane pieniądze idą na remonty pozostałych zabytkowych budowli, pozostających w posiadaniu uzdrowiska. Remonty wspomaga też państwo, ale to stosunkowo niewielkie pieniądze, które wystarczają przykładowo na remont 100 metrów tężni rocznie, a ich długość to prawie 2 kilometry. W ostatecznym rozrachunku spółka jakoś wychodzi na swoje. Ma niewielki zysk, ale jest to okupione olbrzymim wysiłkiem organizacyjnym. Działalność lecznicza jest minimalnie dochodowa i oparta głównie na umowach z NFZ, ale nie byłoby tego dochodu bez ciągłego szukania nowych źródeł finansowania, pozyskiwanie kuracjuszy indywidualnych (pobyty pełnopłatne), działalność konferencyjna, zawieranie umów na leczenie osób ze skierowaniami z ZUS, Centrum Pomocy Rodzinie, organizowanie turnusów pełnopłatnych, specjalistycznych (np. dla osób odchudzających się) itp. Produkcja soli, bardzo wartościowej, warzonej metodami sprzed 200 lat oraz leczniczych produktów pochodnych (ług i szlam) jest na granicy opłacalności i w zasadzie powinno się jej zaprzestać, ale spółka chce ją podtrzymać, bo zwiedzanie starej warzelni to wielka atrakcja dla kuracjuszy, a ponadto jej działalność jest naturalną konsekwencją istnienia słynnych w całej Europie zabytkowych tężni, które tworzą jedyny w swoim rodzaju mikroklimat leczniczy, a jednocześnie produkują stężoną solankę, właśnie na potrzeby warzelni soli. Ponieważ likwidacja tężni nie wchodzi w rachubę, bo to byłby dla Ciechocinka strzał samobójczy, wypada dalej warzyć sól. Całkowicie deficytowa jest natomiast produkcja wód mineralnych – „Krystynki” i „Ciechocinki”. Wynika to ze zbyt małej skali produkcji, a co za tym, idzie zbyt wysokich kosztów. Produkcja jest stosunkowo mała, bo nie ma pieniędzy na odpowiednią reklamę. Nie ma reklamy, nie ma dużych zamówień. Rosną koszty rozdrobnionego transportu. Koło się zamyka. Dyrekcja uzdrowiska nie poddaje się i robi wszystko, aby pozostać na plusie. Wie jednak, że to tylko trwanie, a prawdziwe rozwiązanie problemów może przynieść tylko prywatyzacja. Tego zaś jak ognia boi się załoga. Dwa największe związki zawodowe (OPZZ i „Solidarność”) zwalczają tę ideę wszelkimi sposobami. Wiedzą bowiem, że jak niemal w każdym państwowym zakładzie, istnieje u nich przerost zatrudnienia. Przynajmniej 100 etatów spośród obecnych 600 winno być zlikwidowanych. Takiej sytuacji prywatny właściciel na pewno by nie tolerował. A w Ciechocinku nadal jest pięknie, jak przed laty. Może nawet piękniej, bo wszędzie cieszą oko pięknie wyremontowane domy wczasowe i sanatoria. Miasto jest zadbane, a szczególnie zieleń, z której Ciechocinek słynie. Edward Dmoszyński

na deptaku w ciechocinku mp3